Archiwum 15 czerwca 2004


cze 15 2004 Bez tytułu
Komentarze: 5

No w koncu nalezalo by nowiuska noteczke dodac. A wiec (choc wiem, ze sie tak pisa nie powinno napisze tak :P ) tak... 8 czerwca byl u nas w szkolce bal 3cich klas. Tanczylismy polonezika ktory nam chyba nawet dobrze wyszedl, obrzucili nas jajami :P BEZ BEKI prosze ;] Potem na auli byla dyskoteka, chyba najlepsza w ciagu calych trzech latach naszej nauki. Nastepnie nic ciekawego sie nie dzialo, trzeba bylo oceny poprawiac lub pomagac innym by zaliczyli... ;-) Dobra koniec juz o szkole. Hmm... co by wam tu jeszcze napisac? Moze to, ze sobie kupilam bardzo fajowe japonki w Trollu ;] heh... i elegacie (wtajemniczeni wiedza o co lazi ;P) heh... A na zakonczenie wierszyczek wam wkleje jakis ladniutki :

Krzysztof Kamil Baczyński

Pragnienia

Co dzień kochając cię płaczę,
tęsknię za tobą -- patrząc,
oczy mi popieleją,
wiedzą, że nie zobaczą.

A z ciebie gorycz płynie
jak w niebo dym spokojny,
dzień jak liść kruchy się zwinie
i ptak, co w śpiew niezbrojny.

Przysiadają na mnie modlitwy
przelotne, ach, przelotne.
Elementarne bitwy,
trwożne, samotne.

Uczę się ciała na pamięć
i umiem. Widać dusza
jest jeszcze, która kłamie,
a we mnie śmierć porusza.

Po snów kipieli ciemne
szukam cię, tak się spalam,
ręce mi nadaremne
jak ptak, co gniazdo kala.

I może by w milczeniu
i w cierpieniu by może,
cóż, kiedy nocy grożę,
niedowidzeniu.

I takim ci ja hardy
jak ręce, co rycerzom
przypinają kokardy,
w których siłę nie wierzą.

I takim ci ja mocarz,
że kiedy słów nie trzeba,
nie umiem stworzyć nieba
miłością w oczach.

*muminek* : :