Archiwum 21 grudnia 2003


gru 21 2003 No i siemka ..... ;)
Komentarze: 4

W  piatek byla wigilia klasowa. Ja (jak to sie ostatnio zdarza) z Marta sie spoznilysmy, bo zaspala.... Ale i tak jeszcze musialysmy na reszte lOOdkow czekac...ahh...co to bylo. Pozniej dzielilismy sie oplatkiem i w koncu byly prezenciki ;) ale nie bede sie tutaj chwalic co dostalam! Powiem tylko tyle ze udala nam sie ta (niestety) ostatnia klasowa wigilia ;((((( buuuuu za rok juz nie bedziemy razem :((((((......A w caluska sobote sprzatalam w domq. A dzisiaj jak zawsze raniutko pomknelam do kosciolka, pozniej Marta przyszla do mnie ze zdjatkami jakie sobie zrobila u cioci i mi takie jedno fajniutkie podarowala. Tera musze kupis jakas ramke na nie i powiesci w baaaaardzo widocznym miejscu ;) A potem to ja juz siedzialam u niej. Ta Anka (jej SiS) to jesta strasznie upierdliwa :> Dobra idem robic porzadki w pokoiku bo nudyyyyy...... narq i komentujcie tutaj!!!

My dziewczyny zgrana paka!
My zniszczymy chlopski ród!
Upokorzymy chlopaka,
Jak podskoczy damy w dziób!

My dziewczyny zwyciezymy
Chocby sila brali nas,
Jak walniemy, dosuniemy
Beda przepraszali nas!

Bo chlopaki to lalusie
Im potrzebne sa mamusie,
By do snu ich utulaly
I pampersy im zmienialy!

Gdy nadchodzi dyskoteka
Chlopak juz pod sciana czeka,
I wypycha wciaz drugiego
Choc pozytku z tego nie ma!

My dziewczyny was lubimy
Ale nie kochamy was!
Bo w milosci nie przetrwacie
I wciaz inne podrywacie!

Wez za reke chlopca swego
Wejdz na murek obok niego
I zawolaj: "Heja! hej!
O jednego dupka mniej"

Ja cie Ko... ale noga!
Ja cie Lu... ale woda!
Ja cia Scisk... ale drzwiami!
Taka milosc miedzy nami!

Po angielsku: Ajlowiu
Po niemiecku: Dabelju
Po francusku: Jazete
A po polsku: Kocham cie

*muminek* : :