Archiwum maj 2004


maj 24 2004 Bez tytułu
Komentarze: 2

Siemka ZiomalE!!!! ;] I  co tam u was slychac? Ja sobie w piatek pojechalam z Maruska i Jordankiem zawiezc podania do SchooL,  i troszke beczka byla heh... ;P A w sobote pojechalam sobie na urodzinki tam to juz wogle byl odjazd. Wogule czy to normalnie w  wieku 16 (prawie) bawic sie jak przedszkolaki w ciuciu babke? ;] heh... Nie sadze. Wogule jaki odjazd, jeszcze kilka dni i wystawiane ocen dlugopisikiem, BoshE co to bedzie? Oki koncze bo TasioreX sie niecierpliwi. Narq papaptki i komentujcie wiecej ;]

*muminek* : :
maj 16 2004 brak tematu....
Komentarze: 3

No i jak tam ZiomalE po testach? ;] hehe... jakos poszlo... teraz trzeba nad ocenkami pracowac i wtedy moze bedzie GitezzZ. I co ja mam tutaj pisac? I tak nikt niekomentuje moich notek, wiec po co sie produkowac? Ale moze ja bede miec jakas satysfakcje, ze staram sie niezaniedbywac tego blogaska. Hmmm... bede musiala chyba popracowac nad kampania reklamujaca mojego BlogaskA, WoW juz chyba nawet wiem co to bedzie ;] No ZiomalE zpodziewajcie sie wejscia SmokA! :P Nie no to byl JokE z tym wejsciem smoka... A teraz wierszyk:

Przyczyna polowy 

naszych bledow zyciowych jest to,

ze odczuwamy tam,

gdzie powinnismy myslec,

a myslimy tam,

gdzie powinnismy odczuwac. 

 

 

*muminek* : :
maj 02 2004 Siemka
Komentarze: 0

No cos dawno tutaj notki nie pisalam, ale jakos nie bylo czasu, ani checi - musze sie wam przyznac ;] No ale dzis naszla mnie wena by cos skrobnac. Otoz ten tydzien byl jak narazie najbardziej ciekawy no moze niedokonca w tym slowa znaczeniu, ale cos podobnego. ( tutaj byla baardzo smutasna wiadomosc wiec ja skasowalam), i w miedzy czasie skonczyl sie remoncik mojego pokoiku, ktory teraz jest kolorowiutki (zolto-niebieski)i wyglada VERY SWEET heh...; bierzmowanie ;] na ktorym wszyscy fajOOwo wyszlismy i koncert dzisiaj w Sopocie. Najpierw chciala bym sprostowac pewna plote, ze koncercik Jeden Osiem L byl platy! Wcale ze nie! Nie wiem skad takie informacje sie wziely? ale mniejsza oto, bylo nawet nawet gdyby nie to, ze cosik im sie popsulo i skonczyli po ponad 30 minutach ;( Ale mimo to mnie sie podobalo, przynajmniej nie musialam w home uczyc sie ;]. No a potem byl powrocik do domciu z Jordankiem hehe... ogolnie to tydzien mialam pelen emocji, ale nastepny tez nie bedzie gorszy => TESTY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jezuuu... modlcie sie za to bym je dobrze napisala! z gory dzienx a tera ide cos porobic w domciu papatki i komentujcie wiecej ;P

*muminek* : :